W historii klocków LEGO cofamy się do lat 60. wspominając pierwsze zestawy prezentujące pociągi, wagony, dworce Niebieskiej Ery kolei.
Historia pociągów w LEGO sięga lat 30., kiedy nowo powstała firma wówczas skupiająca się na zabawkach drewnianych wprowadziła do oferty pierwsze proste modele lokomotyw, wagonów odwzorowując w ten sposób maszyny znane z życia codziennego. Przez kolejne lata, aż do lat 60. i pożaru fabryki modele pociągów wykonywane były tylko z drewna.
Przełomem okazało się wprowadzenie plastikowych kół, które pozwoliły na zaprojektowanie i wydanie w 1964 roku pierwszego pociągu LEGO z klocków plastikowych – zestaw o numerze 323 zawierał 253 elementy i przedstawiał lokomotywę i wagon pasażerski w czerwono-niebiesko-białych barwach. Dziś – kanciasta konstrukcja, kiedyś – symbol nowej epoki w dziedzinie klocków LEGO.
Niebieska Era
W 1966 roku do sprzedaży trafiły pierwsze zestawy oparte na zasilaniu w systemie 4,5V (za pomocą silnika i trzech baterii 1,5V), a 3 lata później w systemie 12V (ten z kolei pobierał prąd o napięciu 12V bezpośrednio z torów poprzez cztery piny wystające z dołu sześciokołowego podwozia z elektrycznym motorem). Używane w tamtym czasie tory w niebieskim kolorze posłużyły do oznaczenia tego okresu w tematyce pociągów Lego jako „Niebieskiej Ery„. Pierwsze zestawy przedstawiały lokomotywy, wagony czy same bazy pod wagony, część z zestawów była wyposażona w zasilanie, pozostałe umożliwiały zabawę przez ręczne kierowanie, popychanie pociągiem. Osobno można było kupić tory proste, łukowe, skrzyżowania, zwrotnice. W 1968 roku w sprzedaży pojawiły się połączenia pomiędzy kolejnymi elementami pociągu za pomocą magnesów, wykorzystywane w bardziej nowoczesnych formach do dziś.
W tym samym roku można było zakupić pierwsze budynki stacji kolejowej, magazynu, kolejowej wieży. Rok później ukazały się zestawy prezentujące przejazd kolejowy, nowe wagony pasażerskie i towarowe. W kolejnych latach skład pociągu można było poszerzyć o dźwig czy wagon z podwójną wywrotką. Na uwagę zasługuje zestaw 181 z 1972 roku w którym znalazł się pociąg towarowy z trzema wagonami, z zasilaniem i znakiem zatrzymania.
W 1975 roku ukazała się cysterna na licencji firmy Shell, wagon sypialniany oraz zestaw LEGO 148 Stacja kolejowa – pierwszy w temacie kolejarskim zawierający minifigurki, w ich starszej wersji, inne niż obecnie produkowane. Licząca blisko 300 elementów konstrukcja była podzielona na część restauracyjną, bistro, perony z wieżą. na torach znajdowała się niewielka drezyna. Rok później ukazała się nowa wersja skrzyżowania, z budynkiem obsługi, figurką strażnika i zielonym drzewem oraz zestaw 147 z wagonem chłodniczym. We współpracy z Shell w sprzedaży pojawił się także model rafinerii.
Po trzech nowych zestawach kolejowych z 1977 roku, prezentujących lokomotywy: żółtą i czerwoną oraz wagon towarowy wraz z dźwigiem, w kolejnym roku LEGO wprowadziło do zestawów minifigurki w formie używanej do dziś. W każdym z czterech wydanych wtedy zestawów znalazły się po dwie figurki – pasażerka i konduktor w zestawie 164 wagon pasażerski, pracownicy kolei w zestawie 165 Stacja ładunkowa, kolejarz z zadrukowanym torsem i pracownik w zestawie 166 wagon płaski oraz ten sam kolejarz i kolejny pracownik kolei obsługujący wagon do transportu samochodów (LEGO 167).
Podsumowanie
Lata 60. i 70. ubiegłego wieku to czas pierwszych zestawów LEGO przedstawiających lokomotywy, wagony, proste budynki i akcesoria pozwalające na budowę taboru kolejowego oraz zabawę zarówno z wykorzystaniem napędu jak i siły rąk. Proste, czasami kanciaste konstrukcje, pierwsze minifigurki, tory, skrzyżowania czy zwrotnice zapoczątkowały trwające do dziś niesłabnące zainteresowanie kolejnymi zestawami z pociągami, dworcami. W latach 80. nastała kolejna, Szara Era pociągów w LEGO, niosąca za sobą większą szczegółowość zestawów i szersze wykorzystanie elektroniki. O niej przeczytacie w kolejnym artykule z serii.
***
W tym roku z produkcji wyleci wiele zestawów LEGO. Ich aktualną listę znajdziecie w naszym zestawieniu Wycofań LEGO 2025.
Po więcej nowości dołączcie do naszej społeczności na Facebooku